Tragiczny finał skoku na głowę
Złamaniem kręgosłupa zakończył się skok do wody z pomostu w podstargardzkim Wierzchlądzie. 31-letniego mężczyznę z Ostrołęki do szpitala przetransportowano śmigłowcem. Do tej tragedii doszło w piątkowy wieczór.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń w piątek około godziny 19.00 w miejscowości Wierzchląd na pomost przyszło trzech mężczyzn, którzy spożywali alkohol. Najprawdopodobniej jeden z nich z końca pomostu wykonał kilka skoków, a po kolejnym wypłynął już nieruchomo z zanurzoną twarzą w wodzie. Na brzeg mężczyznę wyciągnęli jego koledzy, jednak ten nie mógł już ruszać kończynami.
O zdarzeniu natychmiast powiadomiono służby ratunkowe, które pogotowiem lotniczym przetransportowały rannego 31-letniego mieszkańca Ostrołęki do szpitala w Szczecinie.
Stargardzcy policjanci apelując o zachowanie rozwagi i bezpieczeństwa podczas wypoczynku nad wodą przypominają podstawowe zasady zachowania się:
- pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu,
- nie wchodźmy do wody także nadmiernie rozgrzani słońcem,
- zwracajmy szczególna uwagę na dzieci. Nie pozostawiajmy ich bez opieki. Pamiętajmy, że bardzo często nie zdają sobie one sprawy z istniejących zagrożeń. Pozostawione bez nadzoru bawią się na brzegu, a w takiej sytuacji o tragedię nie trudno,
- nie skaczmy na „główkę” do wody o niezbadanym dnie. Taki skok może skończyć się trwałym kalectwem lub śmiercią,
- jeśli korzystamy ze sprzętu wodnego, to upewnijmy się, że jest on sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby, które nie umieją pływać są we właściwy sposób zabezpieczone.
W miejscu skoku do wody Miedwie ma około 1,5 metra głębokości, a na zamieszczonym regulaminie wyraźnie zakazane jest spożywanie alkoholu, przebywanie na pomoście po spożyciu alkoholu oraz wykonywanie skoków do wody.