Aktualności

Policjanci uratowali kobietę z płonącego mieszkania

Data publikacji 06.05.2020

Policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego stargardzkiej komendy uratowali 77 -letnią kobietę, u której w mieszkaniu pojawił się ogień. Mundurowi bez wahania ruszyli na pomoc. Wyważyli drzwi od mieszkania i narażając własne życie, poruszając się w bardzo gęstym zadymieniu, odnaleźli leżącą na podłodze nieprzytomną lokatorkę. Wynieśli ją z mieszkania i przekazali pod opiekę lekarzy.

 

Wczoraj tuż po godz. 22:00 dyżurny stargardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze w jednym z mieszkań na terenie Stargardu, w którym miała znajdować ma się starsza kobieta. Przekazywaną informację usłyszała załoga, która w tym czasie znajdowała się bardzo blisko wskazanego adresu. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce pożaru. Tam zastali gęste kłęby dymu wydobywające się spod drzwi mieszkania. Natychmiast bez wahania podjęli decyzję o wyważeniu drzwi i wejściu do środka. Zadymienie było tak duże, że nawet podane przez sąsiada mokre ręczniki w celu zasłonięcia dróg oddechowych na nic się nie przydały i konieczne było użycie specjalistycznych masek.

Policjanci na czworaka rozpoczęli przeszukanie mieszkania i w jednym z pomieszczeń natrafili na leżącą na podłodze kobietę. Następnie wynieśli ją na zewnątrz i udzielili pierwszej pomocy do czasu przyjazdu służb medycznych. Przytomna seniorka została przetransportowana do szpitala.

O tym jak bardzo policjanci narażali swoje życie i zdrowie świadczy to, że po zakończonej akcji jeden z interweniujących policjantów źle się poczuł. Na miejsce została wezwana druga karetka, której załoga podała mu tlen. Po konsultacji medycznej lekarz zadecydował o zakończeniu służby w tym dniu przez tego funkcjonariusza.

Na chwilę obecną prowadzone są czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa po kątem ustalenia przyczyn pożaru.

Pomagamy i chronimy” to motto naszej służby! Każdego dnia jesteśmy gotowi nieść pomoc ludziom w potrzebie. Jesteśmy dumni, że tacy policjanci są wśród nas.

 

podkom. Krzysztof Wojsznarowicz

Powrót na górę strony